Ewa Łukasiewicz
Mam na imię Ewa, na ścieżce rozwoju osobistego jestem od 14 lat, a duchowego od 6. Z wykształcenia jestem psychologiem społecznym, lingwistką i trenerem rozwoju osobistego. Na początku swojej ścieżki prowadziłam warsztaty i szkolenia z zakresu umiejętności miękkich. Około 6 lat temu los (nie mylić z przypadkiem…) skierował mnie w stronę duchowości i energii i od tamtej pory nieustannie zgłębiam tajniki tego świata. Nieustannie się kształcę, doświadczam oraz dzielę się swoim doświadczeniem podczas własnych warsztatów, kręgów, sesji indywidualnych. Pomagam klientom odnaleźć swoją wewnętrzną przestrzeń, wiarę w siebie, zaufanie i moc. Zawsze proponuję tylko te informacje i ćwiczenia, które sprawdziłam wcześniej na sobie i które były wkładem w moje życie. Nie pracuję wg jednej konkretnej metody. Wielu się uczę i z każdej biorę cos dla siebie, to co czuję, co do mnie przemawia. Indywidualnie dobieram narzędzia do potrzeb klienta zgodnie z tym, co podpowie mi intuicja. Wykonuję masaże energetyczne, uzdrawianie tybetańskie, Barsy, odczytuję kroniki Akaszy, prowadzę medytacje. Wiele inspiracji czerpię z Sundao Access Consciousness, tantry i wielu, wielu innych.
Zapraszam Cię serdecznie do magicznej podróży w głąb siebie, w świat dotyku, bliskości, bezwarunkowej miłości. Zapraszam do eksplorowania chyba jednej z najważniejszych „rzeczy”, jaką mamy w życiu, jaką mamy dostępną niemal na co dzień, bezpłatnie, a z której tak mało korzystamy. Zdecydowanie za mało, mimo, że badania udowodniły, że jest niezbędna do prawidłowego rozwoju psychiki i uczucia zwanego szeroko pojętym szczęściem. O czym mowa? O przytulaniu, o fizycznej bliskości z drugim człowiekiem, o czułym dotyku bezwarunkowej miłości. Na warsztacie będziesz mógł się przytulić do drugiego człowieka, tak po prostu, bez zobowiązań, oczekiwań, podtekstów. Podzielić się dotykiem i przyjąć dotyk. Obdarzyć drugą osobę czułością i pozwolić sobie na jej przyjęcie, ot tak, bo jesteś, bo masz prawo, bo zasługujesz na to bez względu na wszystko. Wszystko w bezpiecznej atmosferze w twojej przestrzeni komfortu. Weźmiesz i dasz tyle, na ile sobie pozwolisz, bez oceniania czy to za dużo czy za mało. Jeśli zechcesz stać z boku i obserwować, to będzie to ok. Jeśli zechcesz wejść we wszystkie ćwiczenia na 50% na 100%, to też ok. Zaproponuję Ci rożne ćwiczenia – indywidualne, w parach, w grupach, żebyś jeszcze bardziej mógł się otworzyć, zabrać swój piękny stan ze sobą i chłonąć w pełni całą atmosferę festiwalu oraz po powrocie do rzeczywistości. Dotyk daje poczucie bliskości, akceptacji, bezwarunkowej miłości, wewnętrznego spokoju – tego wszystkiego doświadczysz podczas ćwiczeń i zabierzesz ze sobą w świat.