“Jestem muzykantem, pasjonatem i wielbicielem muzyki, a także twórcą instrumentów. Pochodzę z Łodzi, a 31 lat temu przeniosłem się na podlubartowską wieś, gdzie już istniało tzw. „zagłębie bębniarskie”, znane w Polsce i poza nią. Zapragnąłem wtedy mieć własny instrument i go zrobiłem. Od tej pory wykonuję ręcznie instrumenty perkusyjne. Tak rozpoczęła się moja muzyczno- rzemieślnicza przygoda. Początkowo były to tylko bębny monolitowe (rzeźbione z jednego kawałka drewna). Dużą uwagę przywiązuję do wyglądu bębnów, wiele z nich było rzeźbami. Poszukując nowych dźwięków, słuchając muzyki folkowej, etnicznej, world music, czerpałem inspiracje do tworzenia nowych instrumentów. Proponuję ręcznie wykonywane instrumenty recyklingowe, nastrojone w różnych skalach – autorskich, klasycznych, w częstotliwości 440 i 432 Hz.
Obecnie oprócz bębnów robię ręcznie kalimby z drewna i z kokosa, kije deszczowe z bambusa,
burzowce, dzwonki, misy, misogongi, a także gazofony (zwane także tank drum lub happy drum) i tych ostatnich wykonuję najwięcej. Instrumenty to tylko narzędzia do przekazywania ludziom radości płynącej z muzyki, wydobywania i słuchania dźwięków, ale moją pasją jest także prowadzenie warsztatów nauki gry dla ludzi w każdym wieku. Bo zaletą tych instrumentów jest to, że każdy może się na nich szybko nauczyć grać. Często są wykorzystywane w przedstawieniach teatralnych, zamawiają je muzycy, ale także amatorzy.

Strefa dźwięków
Strefa dźwięków dla dzieci – jest to szansa na odkrywanie nowych światów muzycznych przez
najmłodszych. Drogą do tego są wykonane przez mnie własnoręcznie instrumenty i instalacje dźwiękonaśladowcze.

Przy moim stoisku zawsze gra muzyka, oprócz różnego rodzaju bębnów i perkusjonalii gram na
ukulele, bałałajce, gitarach, didgeredoo i fletach pasterskich.”